Szczepienia przeciwko grypie dla wszystkich dorosłych Polaków
Decyzja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o pełnej refundacji szczepień przeciwko grypie dla wszystkich dorosłych Polaków ma słodko-gorzki smak. Eksperci cieszą się z decyzji szefa resortu zdrowia, wskazując, że to ważny i korzystny krok dla zdrowia publicznego. Jednocześnie martwią się konsekwencjami znowelizowanego rozporządzenia w sprawie zapobiegania grypie w sezonie 2021/2022.
Wszystko przez szczepionki przeciwko grypie znajdujące się w magazynach aptek. Jak wyliczył jeden z popularnych portali ułatwiających pacjentom wyszukiwanie leków – nawet 75% zintegrowanych z nim placówek posiadało je na stanie. Zdaniem Koalicji na rzecz Szczepień w Aptekach najmocniej konsekwencje tej decyzji odczują właśnie podmioty zajmujące się dystrybucją i sprzedażą preparatów. – Zmiana zasad dostępności finansowej szczepionek dla większości populacji, w trakcie trwania sezonu szczepień, stawia podmioty (…) – apteki, hurtownie oraz usługi szczepienia w placówkach medycznych w bardzo trudnej sytuacji biznesowej – czytamy w piśmie wystosowanym do Adama Niedzielskiego.
W ocenie ekspertów oprócz strat aptek dojdzie do zmarnowania nawet kilkuset tysięcy dawek szczepionek, które zostaną poddane utylizacji. O jakich kwotach mowa? Zdaniem Elżbiety Piotrowskiej-Rutkowskiej, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, mowa o stratach aptek na poziomie ok. 6 mln złotych. – Obecna sytuacja, w której apteki posiadają w magazynach ok. 130 tys. szczepionek przeciw grypie, a pacjenci mają dostęp do bezpłatnych szczepień przeciw grypie z Agencji Rezerw Strategicznych, powoduje brak zainteresowania pacjentów zakupem szczepionek posiadanych przez apteki – wskazała prezes NRA.
Jakie rozwiązanie zaproponowali eksperci? Zdaniem Koalicji na rzecz Szczepień w Aptekach rozwiązaniem problemu może być wdrożenie czterech scenariuszy. Pierwszy z nich to przyspieszenie procesu wdrażania szczepień przeciw grypie w aptekach, tak aby jeszcze w grudniu apteki i farmaceuci mogli dołączyć do akcji szczepień. Zmniejszy to stratę aptek dzięki dodatkowemu dochodowi ze szczepień, z drugiej strony rozszerzy dostęp do immunizacji. Kolejnym pomysłem jest włączenie preparatów z hurtowni, aptek i placówek medycznych do programu bezpłatnych szczepień realizowanych w tych podmiotach. Trzecim proponowanym rozwiązaniem jest umożliwienie farmaceutom wypisywania recept refundowanych na szczepionki przeciw grypie, w ramach dotychczasowego uprawnienia dotyczącego recept farmaceutycznych na leki ratujące zdrowie i życie pacjenta. Wisienką na torcie ma być natomiast zorganizowanie szerokiej kampanii informacyjnej w mediach, a także aptekach i przychodniach, której celem będzie zachęcenie dorosłych Polaków do realizacji szczepień przeciw grypie.