Razem pomagamy Ukrainie. Wsparcie od Członków Klubu Farmaceuty i Polskiej Grupy Farmaceutycznej trafia w dobre ręce!
mgr farm. Rafał Hechman, inicjator akcji Farmaceuci.org:
Stoimy właśnie przed ósmym w kolejności mobilnym punktem opieki farmaceutycznej (pierwszy powstał w Katowicach ponad miesiąc temu). Od kilku tygodni niesiemy tutaj pomoc uchodźcom. Łącznie w inicjatywie w całej Polsce uczestniczy ponad 200 farmaceutek i farmaceutów, którzy jako wolontariusze pełnią dyżury przez praktycznie całe dnie. Siedem dni w tygodniu pomoc uzyskują od nich setki, a nawet tysiące uchodźców. Dziękujemy Śląskiej Izbie Aptekarskiej za pomoc w otwarciu pierwszego punktu! Dziękujemy wszystkim, którzy od miesiąca wspierają nasze działania pracą, dobrym słowem czy wpłatami. Dziękujemy oczywiście i pozdrawiamy wszystkich członków Klubu Farmaceuty oraz pracowników Polskiej Grupy Farmaceutycznej za udzielone nam wsparcie i przekazane produkty, które trafią do wszystkich punktów uczestniczących w naszej inicjatywie. Jednocześnie, jeśli macie Państwo takie życzenie, możecie pomóc nam utrzymać dalsze funkcjonowanie punktów – bardzo prosimy Was wszystkich o wsparcie naszej internetowej zbiórki: https://zrzutka.pl/pomoc-ukrainie-farmaceuci-org.
mgr farm. Magdalena Przybyła, członkini Klubu Farmaceuty, pierwsza wolontariuszka inicjatywy Farmaceuci.org:
Dokładnie miesiąc temu, 3 marca, wraz z Rafałem otwieraliśmy pierwszy punkt pomocy farmaceutycznej w Polsce w katowickim centrum recepcyjnym dla uchodźców. Mieliśmy stół, tabliczkę z napisem „farmaceuta”, otwartą zbiórkę internetową i chęć pomocy potrzebującym.
Uchodźcy, którym pomagamy, cierpią najczęściej na podobne dolegliwości: biegunki, wymioty, odwodnienie, bóle, urazy nabyte w trakcie długiej podróży. Sporo dolegliwości dotyka dzieci, co nas najbardziej porusza.
Trudno powiedzieć, że coś jest mniej lub bardziej potrzebne. Dziennie pomagamy 200–300 osobom. Nasza pomoc to również podpowiedzi dotyczące tego, jak działa polska służba zdrowia. Porozumiewamy się na różne sposoby – czasem po angielsku, czasem po polsku, czasem korzystamy z aplikacji tłumaczących języki. Zawsze jednak udaje nam się porozumieć, bo obu stronom bardzo na tym zależy.
Budujące jest to, że do służby w naszych punktach zgłaszają się różni przedstawiciele personelu aptecznego – poza swoją codzienną pracą znajdują czas na to, aby pełnić tutaj dyżury wolontariackie i pomagać potrzebującym.
Jako farmaceutka będąca tutaj, w punkcie, i jako członkini Klubu Farmaceuty bardzo dziękuję Polskiej Grupie Farmaceutycznej za podjęcie inicjatywy wsparcia i dostrzeżenie naszej pracy oraz pomoc udzieloną przez Koleżanki i Kolegów z klubu – dobrze mieć poczucie, że nas wspieracie!