ePGF: szkolimy farmaceutów
Sytuacja na rynku aptecznym powoduje, że apteki niezależne mają mniejsze możliwości negocjacyjne niż duże sieci apteczne. Aptekarze, którzy przystępują do Programu Partnerskiego ePGF, zyskują korzystniejszą ofertę zaopatrzenia oraz wsparcie we wszystkich obszarach biznesowych funkcjonowania apteki, zachowując swoją niezależność. ePGF rozwija kompetencje biznesowe farmaceutów dzięki pakietowi szkoleń dopasowanemu do ich indywidualnych potrzeb.
Wraz z Przemysławem Dziadowiczem, farmaceutą i Specjalistą ds. Szkoleń i Rozwoju ePGF, oraz Błażejem Figlarzem, Regionalnym Koordynatorem Programu Partnerskiego, odwiedzam jedną z aptek, która korzysta ze szkoleń oferowanych przez ePGF. Przemek szkoli dziś dwie pracownice Apteki Rodzinnej w Ślesinie, techniczki farmacji Agnieszkę Bekier i Darię Drzewiecką. W tym czasie właścicielka placówki, mgr Elżbieta Chojnowska, obsługuje pacjentów przy pierwszym stole.
Apteka funkcjonuje od 2007 roku, zlokalizowana jest blisko rynku w miasteczku, które w okresie wiosenno-letnim pełni funkcję sporego ośrodka turystycznego we wschodniej Wielkopolsce. Współwłaściciele, rodzeństwo farmaceutów, zatrudnia dwie techniczki farmacji. – To taka mała miejscowość, nazwijmy to – rodzinna. Praktycznie wszyscy się tutaj znają. Pomimo konkurencji jesteśmy zadowoleni. W sezonie letnim ruch w aptece wzrasta o 30–40% – mówi pani Elżbieta.
Jak często korzysta Pani ze szkoleń dla siebie i swoich pracownic?
– Muszę powiedzieć, że bardzo rzadko. Nie mamy takich ofert ze strony innych firm.
Czyli ze szkoleniami ePGF trafiamy w zapotrzebowanie?
– Tak. To świetne kursy, ponieważ dużo lepiej trafiacie do pracowników niż ja z pozycji szefa (uśmiech). Na pewno takie szkolenia bardzo dobrze wpływają na pracowników.
A jak ocenia Pani inne elementy wsparcia dostępne w ePGF, np. narzędzia merchandisingowe – standy i gondolę?
– Pacjenci lubią standy. Oglądają ekspozycję w gondoli, np. kosmetyków. Jest coraz więcej młodych pacjentów, którzy chcą dotykać, oglądać i rozmawiać o produktach. Nie są już tak zainteresowani ulotkami jak pacjenci kiedyś.
Warto dodać, że apteka ma dość małą ekspedycję, ale pomimo tego wzorcowo wykorzystuje ekspozycję, korzystając ze standów od PGF.
Po szkoleniu pytam o wrażenia obie pracownice. – To było dopełnienie wiedzy, którą mamy – mówi Agnieszka Bekier. – Część szkolenia o produktach była dobrym rozszerzeniem wiedzy o tym, czym dysponujemy dla pacjentów. W części poświęconej umiejętnościom miękkim w pracy z pacjentami trener zwrócił uwagę na wiele kwestii, w tym komunikaty niewerbalne. Nie każdy pacjent jest taki sam i do każdego należy podejść indywidualnie.
– Na pewno chciałybyśmy, by był dalszy ciąg takich szkoleń – potwierdzają obie panie.
– Jedną z korzyści, które zyskują apteki w Programie Partnerskim ePGF, są szkolenia prowadzone przez zespół trenerów składający się z magistrów farmacji. Zawód farmaceuty wymaga ciągłego doskonalenia – mówi Przemek Dziadowicz z zespołu ePGF. – Prowadzę szkolenia zwiększające kompetencje miękkie pracowników aptek, takie jak poprawna komunikacja z pacjentem, która jest ważnym elementem codziennej pracy w aptece. Dbając o apteki holistycznie, oferujemy również szkolenie z merchandisingu aptecznego, na którym omawiamy wpływ wyglądu apteki na jej odbiór przez pacjenta. Dajemy wsparcie w wykonaniu kategoryzacji produktowej. Podczas szkolenia produktowego przypominam o wielu wskazaniach terapeutycznych, co pozwala na udoskonalenie terapii pacjentów.