Wróć
Opieka farmaceutyczna w praktyce

Pielęgnacja skóry i włosów po wakacjach

Wakacje pozwalają odpocząć od codziennej rutyny. Promienie letniego słońca poprawiają nastrój i zapewniają solidną dawkę witaminy D3, a kąpiele w basenie czy morzu przynoszą ukojenie w upalne dni. Jednak to, czym cieszymy się w okresie wakacji, może jednocześnie szkodzić naszej skórze i włosom. Po powrocie z urlopu warto podjąć odpowiednie działania, aby przywrócić ich dobrą kondycję i piękny wygląd.

Stan skóry po wakacjach

Okres letni sprzyja przesuszeniu skóry i przyspiesza jej starzenie. Wpływają na to przede wszystkim intensywne promieniowanie UV, a także niewłaściwe zabiegi pielęgnacyjne, narażenie na wysokie temperatury, suche powietrze czy słona woda. Nie bez znaczenia pozostaje niedostateczna podaż wody i nieodpowiednia dieta, o które dużo łatwiej podczas letniego wypoczynku. Po wakacyjnych wojażach często zmagamy się z nieprzyjemnymi objawami przesuszenia skóry, a zaliczyć do nich można szorstkość, złuszczanie naskórka, zaczerwienienie, uczucie ściągnięcia skóry, świąd i pieczenie.

Za suchość skóry odpowiada przede wszystkim osłabienie bariery hydrolipidowej, czyli znajdującej się na powierzchni warstwy rogowej naskórka emulsji hydrofilowo-lipofilowej złożonej z wodnej wydzieliny gruczołów potowych, lipidowej wydzieliny gruczołów łojowych i lipidów uwalnianych z naskórka. W jej składzie można wymienić trójglicerydy, wolne kwasy tłuszczowe, woski, cholesterol, skwalen oraz węglowodory parafinowe. Jej funkcją jest ochrona przed nadmierną utratą wody, która stale przemieszcza się ze skóry właściwej do naskórka i odparowuje z powierzchni skóry.

Jak pielęgnować skórę po wakacjach?

Przesuszona i podrażniona skóra wymaga nawilżenia i ukojenia. Poprawę jej kondycji uzyskać można zarówno poprzez wewnętrzne odżywienie, jak i odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne wykonane za pomocą prawidłowo dobranych produktów kosmetycznych.

Oczyszczanie

Na skuteczną regenerację skóry po lecie wpływa już pierwszy etap jej pielęgnacji, jakim jest oczyszczanie. Usunięcie nagromadzonych zanieczyszczeń i martwego naskórka warunkuje skuteczne wnikanie dobroczynnych składników kosmetyków użytych w dalszych etapach pielęgnacji.

Aby dodatkowo nie osłabiać bariery hydrolipidowej, warto zrezygnować z używania klasycznych płynów micelarnych i mocno pieniących się produktów myjących. Do oczyszczania skóry wskazane są natomiast łagodne mleczka, masła czy balsamy do demakijażu, które równie skutecznie usuwają zanieczyszczenia skóry. Dobrze sprawdzą się także pianki i musy o delikatnych właściwościach myjących.

Dogłębne nawilżanie

Wysuszona letnią aurą skóra wymaga intensywnego nawilżenia, dlatego drugim krokiem w jej pielęgnacji powinna być aplikacja odpowiednio dobranych produktów zatrzymujących wodę w naskórku. Pomagają w tym składniki czynne:

  • substancje drobnocząsteczkowe – takie jak glicerol, mocznik, mleczan sodu, pantenol, glikol propylenowy, kwas mlekowy i glikolowy; są to związki hydrofilowe, które wykazują zdolność do pochłaniania wody, a dzięki małemu rozmiarowi cząstek wnikają w głąb warstwy rogowej naskórka, magazynują w tym obszarze wodę i powodują zmiękczenie i uelastycznienie skóry;
  • substancje wielkocząsteczkowe – m.in. kwas hialuronowy, chitozan, sorbitol, kolagen, elastyna, wyciąg z aloesu czy alg morskich; związki te nie przenikają w głąb naskórka, a jedynie zatrzymują wodę na jego powierzchni; nałożone na skórę tworzą wilgotną warstwę, zmniejszają przeznaskórkową utratę wody oraz zapewniają gładkość i aksamitność skóry.

Do skóry podrażnionej opalaniem poleca się produkty o prostym składzie, a preferowaną formą kosmetyków jest serum, które charakteryzuje się lekką formułą i szybko daje efekt nawilżenia. Warto sięgać po produkty wzbogacone o witaminy i antyoksydanty pomocne w walce z niepożądanymi efektami działania promieniowania słonecznego.

Ochrona przed utratą wody

Samo nawilżenie nie wystarczy, dlatego kolejnym krokiem niezbędnym w pielęgnacji przesuszonej skóry powinno być odbudowanie bariery chroniącej przed utratą wody z naskórka. Cel ten można osiągnąć dzięki preparatom na bazie emolientów, czyli substancji tworzących nieprzepuszczalną „błonę” na powierzchni skóry, która zmniejsza odparowywanie wody z naskórka i jednocześnie nasila efekt nawilżający kosmetyków nałożonych w poprzednim etapie.

Do grupy emolientów zalicza się substancje hydrofobowe, które nie mieszają się z wodą i nie przyciągają jej, takie jak tłuszcze (lanolina), woski (wosk pszczeli) i wszelkiego rodzaju oleje pochodzenia naturalnego, a także syntetyczne węglowodory (wazelina, parafina stała i ciekła). Warto podkreślić, że ich aplikacja bywa problematyczna z powodu słabej rozsmarowywalności i kleistości. W nowszych kosmetykach można znaleźć tzw. suche emolienty (głównie syntetyczne ciekłe woski), które nie wywołują uczucia tłustości i lepkości po nałożeniu na skórę.

Na skórę warto nakładać też produkty bogate w niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT, głównie kwas γ-linolenowy), ich glicerydy i estry, cholesterol, ceramidy i fosfolipidy. Związki te jako składniki fizjologicznie cementu międzykomórkowego otaczającego korneocyty posiadają zdolność wnikania do warstwy ziarnistej naskórka, przez co odtwarzają naturalną barierę hydrolipidową.

Za suchość skóry odpowiada przede wszystkim osłabienie bariery hydrolipidowej, czyli znajdującej się na powierzchni warstwy rogowej naskórka emulsji hydrofilowo-lipofilowej złożonej z wodnej wydzieliny gruczołów potowych, lipidowej wydzieliny gruczołów łojowych i lipidów uwalnianych z naskórka.

Udostępnij:

Strony: 1 2

Archiwum numerów

© 2020 recepta.pl | All rights reserved.