Listy tańszych leków od 1 kwietnia
Bezpieczeństwo lekowe Polaków znajduje swoje odzwierciedlenie na wykazach leków refundowanych. Od 1 kwietnia w ramach list refundacyjnych funkcjonują dwie nowe listy tzw. polskich leków.
Są one istotne z punktu widzenia pacjentów. Przewidują bowiem o 10% niższą odpłatność w przypadku leków wytwarzanych w Polsce lub wytwarzanych z substancji czynnych wytwarzanych w kraju bądź o 15% niższą odpłatność w przypadku leków wytwarzanych w kraju z wykorzystaniem substancji czynnej również wytworzonej w Polsce. Na pierwszy wykaz (–10%) trafiło 84 substancji czynnych (329 kodów GTIN) od 7 producentów, natomiast w przypadku drugiej listy znalazło się na niej 3 producentów z 11 substancjami czynnymi (24 produkty).
Wśród leków z niższą odpłatnością znajdą się preparaty stosowane w terapii cukrzycy, zaburzeniach związanych z nadkwaśnością, leki moczopędne, kardiologiczne, ginekologiczne, urologiczne, antybiotyki, przeciwzapalne, przeciwbólowe, psychiatryczne oraz przeciwwirusowe.
– Wprowadzamy listę polskich leków. Zależy nam przede wszystkim na bezpieczeństwie lekowym pacjentów. Celem jest także zwiększenie udziału rynku leków wytwarzanych przez polski przemysł farmaceutyczny, a także zachęta do rozwoju krajowej produkcji substancji czynnych i leków – podkreśla minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Jak wyliczają Krajowi Producenci Leków, udział leków wytwarzanych w kraju stanowi 35% wartości rynku leków refundowanych, natomiast wolumenem sprzedaży sięgają 48%.
– Niższe dopłaty pacjentów do polskich leków to nie tylko mniejszy wydatek w aptece, ale i pierwszy krok do zwiększania produkcji leków w Polsce, a więc gwarancji ich dostaw w sytuacjach kryzysowych – podkreślił Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków. Zaapelował on również do resortu o stworzenia listy leków krytycznych, które dlabezpieczeństwa całego społeczeństwa powinny być wytwarzane w Polsce. Jego zdaniem przemysł farmaceutyczny jest niewykorzystaną i niedoszacowaną gałęzią gospodarki Polski, a starania rządu powinny zmierzać do tego, by przynajmniej 70% refundowanych leków było wytwarzane w krajowych wytwórniach farmaceutycznych.