Budowanie odporności. Jak pomóc za pierwszym stołem?
Mądra i racjonalna suplementacja
Skutkiem ubocznym rewolucji naukowo-technicznej, jakiej jesteśmy świadkami, jest zanieczyszczenie środowiska, wysoko przetworzona żywność i ogromna ilość ksenobiotyków dostająca się do środowiska. Zawartość wielu ważnych składników mineralnych i witamin w żywności z roku na rok spada.
Wprowadzenie zdrowej i odpowiednio zbilansowanej diety często okazuje się niewystarczające. Z pomocą może wtedy przyjść racjonalna suplementacja uwzględniająca składniki o udokumentowanej aktywności immunomodulującej. Do takich należy cynk, selen, laktoferyna, witamina C oraz witamina D.
Mikroflora jelitowa a odporność
Powiedziano już, że istotną rolę w odpowiedzi immunologicznej naszego organizmu odgrywają błony śluzowe. Niewielu zdaje sobie sprawę, że błoną śluzową o największej powierzchni jest błona śluzowa jelit. W kontekście mechanizmów odporności ważniejsze jest jednak to, że z błoną śluzową jelit związana jest tkanka limfatyczna (GALT – gut-associated lymphoid tissue). Tkanka ta nie tylko chroni jelito i stoi na straży bariery krew-jelito, lecz także bierze udział w rozpoznawaniu i unieszkodliwianiu różnych patogenów chorobotwórczych. Ważną funkcję w tym procesie pełnią też bakterie naturalnie zamieszkujące nasze jelita. Dlatego racjonalnym działaniem zmierzającym do podniesienia lokalnej odporności w jelicie, a w szerszej perspektywie – również odporności organizmu jako całości – powinno być stosowanie odpowiednio zbilansowanej diety bogatej w prebiotyki, urozmaicenie jelitowego mikrobiomu oraz unikanie ksenobiotyków i nieracjonalnie stosowanych antybiotyków.
Wpływ aktywności fizycznej na układ immunologiczny
Aktywność ruchowa na świeżym powietrzu ma duży wpływ na układ immunologiczny. Przede wszystkim „hartujemy” się, czyli stajemy się bardziej odporni na bodziec stresowy, którym są niekorzystne warunki: niska temperatura, wiatr i deszcz. Poza tym po godzinnej aktywności wzrasta liczebność i aktywność komórek żernych układu immunologicznego o wdzięcznej nazwie natural killers – limfocyty NK, spada zaś stężenie białek ostrej fazy krążącej we krwi – jednym słowem, pojawia się działanie przeciwzapalne.
Pamiętajmy jednak, że w kontekście dobrej odporności znacznie lepszym wyborem będzie spacer, jogging czy pływanie od wyczynowego uprawiania sportu. Forsowanie się osłabia nasz układ immunologiczny. Badania jednoznacznie wskazują, że zawodowe uprawianie sportu o dużej intensywności obniża wydolność układu immunologicznego. Można to zauważyć w przypadku regularnego wysiłku o dużej intensywności, kiedy to zaburzona zostaje równowaga między limfocytami Th1/Th2, spada stężenie przeciwciał IgA w ślinie, a w efekcie organizm traci skuteczność obrony przeciwwirusowej.
Źródła:
- Maywald M., Wessels I., Rink L. (2017). Zinc Signals and Immunity. International journal of molecular sciences, 18(10), 2222.
- Cohen H.A., Varsano I., Kahan E., Sarrell E.M., Uziel Y. Effectiveness of an herbal preparation containing echinacea, propolis, and vitamin C in preventing respiratory tract infections in children: a randomized, double-blind, placebo-controlled, multicenter study. Arch Pediatr Adolesc Med. 2004;158(3):217–221.
- Działo J., Niedźwiedzka-Rystwej P., Mękal A., Deptuła W., Charakterystyka tkanki limfatycznej błon śluzowych przewodu pokarmowego i układu oddechowego, „Alergia. Astma. Immunologia” 2010,15, 4.
- Artym J. Laktoferyna – niezwykłe białko, Wyd. Borgis, Warszawa 2013.
- Gleeson M. Effects of exercise on immune function. Sports Sci Exch 2015, 28(151), 1–6.