Medme Moja Apteka – przyszłość pacjenta
Medme Moja Apteka to aplikacja, dzięki której można łatwo zarezerwować leki i sprawdzić swoją e-receptę w wybranej aptece. O współczesnych trendach, e-commerce w farmacji i samej aplikacji rozmawiamy z Krzysztofem Kucharczykiem, wiceprezesem Pharma Partner – spółki stojącej za serwisem Medme.
Kilkanaście lat temu sprzedaż internetowa zaledwie raczkowała, a dziś handel w sieci kwitnie. Coraz więcej konsumentów przenosi swoje transakcje do internetu. Czy uważa Pan, że branża farmaceutyczna, która jest związana z zachowaniem wysokich standardów etycznych, też może odnaleźć się w sprzedaży internetowej?
Myślę, że kluczowa jest tu kwestia standardów, które wyróżniają branżę farmaceutyczną wśród innych gałęzi gospodarki. Rzeczywiście, jest sztuką zachowanie odpowiednich standardów związanych m.in. z prawem farmaceutycznym i dostosowanie modelu sprzedaży w internecie w taki sposób, by z jednej strony zachowywał te wysokie standardy, a z drugiej odpowiadał na potrzeby polskiego pacjenta. Podmiotów, które próbują tej specjalizacji dosięgnąć, jest na rynku coraz więcej. Medme jest jednym z nich. W Medme przykładamy ogromną wagę do tego, by ta jakość była na pierwszym miejscu. Mamy ten komfort, że mogliśmy najpierw starannie zaprojektować dobrze produkt, który teraz wprowadzamy na rynek. Niestety, w e-commerce często bywa tak, że najpierw powstaje produkt, a dopiero później biorą się za niego specjaliści od UX czy UI, którzy sprawdzają, czy zwykły konsument będzie w stanie z łatwością dokonać zakupów w danym sklepie. E-commerce powinien ułatwiać życie kupującym i nie ma tu żadnych przeciwskazań, żeby odbywało się to w zgodzie ze standardami etycznymi – nad czym nieustannie pracujemy.
Z perspektywy konsumenta i zwykłego klienta – czym jest Medme? Rozumiem, że to kolejny rewolucyjny krok po wprowadzeniu e-recepty czy aptek online?
Medme jest dziś hubem zdrowotnym. Tak chcemy się pozycjonować i rzeczywiście to nie jest tylko puste hasło, ponieważ w każdym działaniu, projekcie, który wdrażamy, patrzymy, w którym miejscu tego projektu jest pacjent. Zależy nam, by czuł się on zaopiekowany przez nasze produkty. Medme jest hubem zdrowotnym dlatego, że z jednej strony mówimy o aplikacji zdrowotnej, która łączy pacjentów z ich ulubionymi aptekami, z drugiej strony mamy jedną z największych baz informacyjnych o zdrowiu w Polsce (Medme poradnik), a z trzeciej strony mamy e-commerce w oparciu o model marketplace’owy, czyli sklep Medme, gdzie pacjenci i konsumenci mogą znaleźć ponad 180 tysięcy produktów. Jak łatwo zauważyć, mamy trzy bardzo silne filary, a każdy z nich jest zorientowany na to, żeby pomagać pacjentom żyć w zdrowiu. Właśnie wdrażamy nowe hasło „Medme dla ciebie na zdrowie”. To zdrowie jest dla nas najważniejsze. To, na czym się skupiamy, to dostarczanie zdrowych rozwiązań dla naszych pacjentów poprzez produkty, usługi i wiedzę, a to jest bardzo wielowymiarowe pojęcie.
Wspomniał Pan o tym, że Medme ma zbliżyć pacjentów z ich aptekami. Czy w przyszłości farmaceuci będą mogli w aplikacji rozmawiać z pacjentami? Na czym będzie polegało to zbliżenie?
ak planujemy. I nie mówimy tutaj o odległej przyszłości, wydarzy się to już w czwartym kwartale tego roku. Udostępnimy pierwszą platformę, czyli mechanizm, który będzie umożliwiał komunikację pacjenta z farmaceutą. Proszę zauważyć, że pacjent w aptece często ma swojego ulubionego farmaceutę, który mu doradza, który go zna, zna jego potrzeby i historię, jest w stanie najlepiej odpowiedzieć na jego pytania i dostosować najlepszą kurację. Jako społeczeństwo mamy coraz mniej czasu i chcemy go wykorzystywać jak najlepiej. Jako pacjent nie wyobrażam sobie, że będę chodził do apteki sprawdzić, czy może jest tam lek, który potrzebuję. Chciałbym to zrobić, nie wychodząc z domu albo od razu po wyjściu od lekarza. I właśnie tym jest Medme. Chciałbym również, jeżeli mam jakieś wątpliwości, napisać do mojego farmaceuty. A skoro wspomniała pani o przyszłości, to nie tylko o farmaceutach myślimy, bo również o lekarzach. W przyszłości w tym samym hubie będą również lekarze, więc pacjent będzie miał wszechstronną opiekę. Z jednej strony będzie miał lekarza, z drugiej ogromny poradnik wiedzy na stronie internetowej, no i oczywiście aptekę, w której będzie mógł za pomocą aplikacji sprawdzić i zarezerwować sobie lek.
Kto jest grupą docelową Medme? Aplikacja jest przeznaczona dla młodych, czy odnajdą się w niej też osoby starsze?
Projektując aplikację, naprawdę myśleliśmy o wszystkich pacjentach. Zwracaliśmy uwagę na to, by każda osoba, która ma potrzebę pójścia do apteki, ale chce wcześniej sprawdzić, zarezerwować lek, skontaktować się z lekarzem czy farmaceutą, była w stanie to zrobić przy użyciu naszej aplikacji. Dla osób starszych mamy specjalną infolinię, na której seniorzy będą mogli uzyskać dodatkową pomoc, jeśli będą jej potrzebować.
Przeczytałam, że w aplikacji są moduły spersonalizowane. Czym one są?
Moduły spersonalizowane ułatwiają farmaceucie zadanie – w oparciu o doświadczenia, że pacjenci, którzy kupowali produkt A, najczęściej wraz z nim kupowali produkt B, aplikacja będzie w stanie podpowiedzieć farmaceucie, czy nie warto polecić pacjentowi jakiegoś rozwiązania, bo z jakiegoś powodu inni pacjenci również z tego korzystali. Z drugiej strony mamy interfejs dla pacjenta, i jemu również będziemy podpowiadać, na podstawie jego zakupów, jakie produkty najlepiej uzupełnią jego potrzeby. Idea jest taka, żeby pomóc pacjentowi w rozsądnej trosce o stan zdrowia.
Czyli Medme jest narzędziem nie tylko dla pacjentów, ale też wspiera farmaceutów i ułatwia ich pracę?
Takie jest założenie. Proszę zauważyć, że w Medme koncentrujemy się na pacjencie, ale jeżeli koncentrowalibyśmy tylko się na pacjencie, to moglibyśmy zapomnieć o kimś bardzo ważnym, czyli o farmaceutach, którzy tego pacjenta muszą obsłużyć. Dlatego oprócz aplikacji Medme stworzyliśmy cały osobny interfejs z dedykowanym panelem dla farmaceutów, w którym zobaczą zamówienia, jakie do nich spłynęły od pacjentów, oraz ich ewentualne pytania. Będą mogli odpowiedzieć, napisać lub zadzwonić do pacjenta, jeżeli będzie taka konieczność. By ułatwić tę komunikację, stworzyliśmy dla farmaceutów bazę wiedzy na temat zamówień pacjentów.
Z perspektywy pacjenta Medme wyróżnia szybkość i łatwość rejestracji. Z perspektywy farmaceuty – brak konieczności instalacji aplikacji w aptece. Czyli tak naprawdę nie ma żadnej bariery technologicznej, żeby dołączyć do programu, można to zrobić od razu, tak?
Generalnie rzecz biorąc, nie ma takich barier. Bardzo dużo aptek, z którymi współpracujemy, ma już zainstalowany odpowiedni moduł wymiany danych w swoim komputerze aptecznym. Dzięki temu jesteśmy w stanie pobrać potrzebne informacje na temat dostępności czy ceny danego produktu, które później odsyłamy do pacjenta w jego aplikacji. Jeżeli apteka dopiero teraz zainteresuje się modułem wymiany danych, proces instalacji zabierze maksymalnie piętnaście minut, więc ta bariera technologiczna jest zmniejszona do minimum.
Jednym z haseł, którymi reklamuje się aplikacja, jest „Stwórz swoje miejsce w internecie z Medme”. Czy korzystanie z Medme może pomóc aptekę marketingowo, i wprowadzić ją do nowoczesnego sposoby świadczenia usług?
W stu procentach tak. Rozmawiamy z setkami aptekarzy, którzy mówią jasno, że potrzebują tego rozwiązania, bo tak wygląda przyszłość – musimy być w internecie. Barierą wejścia do internetu jest często kwestia finansowa oraz know-how, którego dziś wiele aptek jeszcze nie ma. Naszą rolą jest te apteki wesprzeć. Lubię ten proces nazywać wydzieleniem pewnej część internetu, którą przekazujemy aptekom. Apteka ma swoje logo, opisaną lokalizację, telefon, a docelowo będą również informacje o dostępności farmaceutów, aby pacjenci mogli porozmawiać ze swoim ulubionym farmaceutą w swojej ulubionej aptece. Chcemy stworzyć atmosferę rodzinnej aplikacji, dzięki której pacjenci będą mieć poczucie, że kontaktują się i konsultują z właściwymi, znającymi ich potrzeby zdrowotne farmaceutami.
Ale jednocześnie przekłada się to również na to, że apteki znajdują nowych klientów.
Na pewno tak. To, co wyróżnia aplikację na rynku, to fakt, że aplikacja pozwoli również aptekom wyróżnić się i dać zauważyć pacjentom, nie naruszając przy tym rygorów prawa farmaceutycznego. Pacjenci korzystający z aplikacji sami wybierają, do której apteki chcą pójść. To jest ogromny atut i przewaga tej aplikacji. Medme natomiast będzie zachęcać pacjentów do instalacji aplikacji.
Medme wyróżnia też szerokość asortymentu. Z tego, co czytałam, to jest 26 tysięcy produktów.
Bez wątpienia tak. Dziś statystyczna apteka w Polsce ma w swoim magazynie około 5 tysięcy produktów. Utrzymywanie zapasów tylko tego asortymentu, który jest najczęściej kupowany, wynika z konieczności optymalizacji kosztów, podobnie jak w innych gałęziach gospodarki. Niemniej jednak bardzo wielu pacjentów ma dużo szersze potrzeby i chciałaby mieć większy wybór. My ten wybór dajemy dzięki współpracy z PGF – aplikacja Medme ma informacje, jakie produkty PGF posiada w magazynie, i wyświetla te informacje pacjentowi w każdej z jego aptek. Pacjent otrzymuje dzięki temu możliwość zamówienia dużo szerszego asortymentu – każdego z 26 tysięcy produktów – do swojej ulubionej apteki z dostawą w ciągu 24 godzin od momentu zamówienia.
Jakie są najbliższe plany Medme?
Bardzo mocno myślimy o tym, czego pacjenci będą potrzebują już teraz. Takim obszarem, jest internet of things (IOT). To, co zawsze mnie zastanawiało, to sytuacja, że służba zdrowia działa reaktywnie. Czyli nastąpiła potrzeba, idę do lekarza. Proszę zwrócić uwagę, jak inaczej mogłoby wyglądać nasze społeczeństwo, nasza kondycja, gdybyśmy działali profilaktycznie, czyli widząc jakieś pierwsze symptomy, objawy, farmaceuta i lekarz mogliby proaktywnie kontaktować się z pacjentem. Do tego chcielibyśmy doprowadzić. Myślimy bardzo mocno o integracji z całym obszarem smart zegarków, smart bandów, wag elektronicznych, ciśnieniomierzy, jest tych urządzeń bardzo dużo. Opracowany przez nas algorytm, czyli sztuczna inteligencja, monitorowałaby kondycję pacjentów, którzy oczywiście wyrażą na to zgodę, i w przypadku jakichś niepokojących symptomów wysyłała do lekarza lub farmaceuty rekomendację do ich wzajemnego kontaktu. Jestem przekonany, że takie wcześnie wykrywanie nieprawidłowości w stanie zdrowia realnie wpłynie na jakość opieki zdrowotnej.