Stres w aptece. Jak farmaceuci radzą sobie z trudnymi sytuacjami w miejscu pracy?
Stres zawodowy to duże wyzwanie dla kadry zarządzającej. Odpowiednie zarządzanie nim w przedsiębiorstwie, w tym również w aptece, przynosi wiele korzyści. Do tej pory nie opracowano uniwersalnego planu zarządzania stresem zawodowym w aptece, dlatego niezwykle ważne jest szczegółowe zbadanie tego zjawiska.
Od kilku lat farmacja w Polsce dynamicznie się zmienia. Z tego powodu farmaceuci znaleźli się w bardzo niestabilnym i niepewnym środowisku, w którym muszą spróbować się odnaleźć. Zachodzące w wielu krajach zmiany związane z pandemią COVID-19 pokazują, że w nadchodzących latach rola farmaceutów w sektorze ochrony zdrowia może się zwiększyć. Niestety, szybkie zmiany środowiska, w którym pracujemy, mogą być czynnikami potencjalnie stresogennymi.
Efekty przewlekłego stresu
Przewlekły stres w pracy jest powodem zwiększonej absencji pracowników, szybszego wypalenia zawodowego i braku satysfakcji z pełnionych obowiązków. W aptekach będzie się to wiązało z większą liczbą popełnianych błędów, nieefektywnym wykonywaniem zadań i większą rotacją pracowników, co z kolei poskutkuje kaskadą następstw w postaci braków kadrowych i może bezpośrednio wpłynąć na zmniejszenie obrotów apteki. Wdrożenie nowego pracownika zawsze jest bardziej kosztowne niż utrzymanie dotychczasowego. Może to prowadzić do kłopotów finansowych, a także pogorszyć wizerunek firmy na rynku.
American Pharmaceutical Association wśród czynników stresowych w pracy farmaceutów wyróżnia: przeciążenie pracą i zbyt dużą liczbą obowiązków, przychodzenie do pracy w trakcie choroby, roszczeniowych pacjentów, złą relację z kierownikiem apteki, nieergonomiczne warunki pracy oraz brak wystarczających umiejętności u pracownika. Na każdy z tych problemów możemy znaleźć rozwiązanie, ważne jednak, aby umieć je w porę zidentyfikować i wyeliminować, a później zapobiegać ponownemu pojawieniu.
Udowodniono, że przewlekły stres jest powodem upośledzonej odpowiedzi immunologicznej, a w konsekwencji większej podatności na infekcje. Dochodzi również do zaburzenia stężenia wielu ważnych neuroprzekaźników, takich jak dopamina, serotonina i adrenalina. Zauważono także spowolnione gojenie się ran spowodowane utrudnioną regeneracją. Z roku na rok obserwuje się zwiększoną zapadalność na depresję, a czynniki stresowe mają duży udział w patogenezie tej choroby. Niestety, szacuje się, że liczba chorych na depresję będzie stale rosnąć.
Stres jest powszechnie badany wśród niektórych zawodów medycznych, np. lekarzy lub pielęgniarek. Na podstawie zebranych danych można wysunąć wniosek, że w sektorze ochrony zdrowia stres zawodowy jest powszechny. Procent lekarzy z depresją wśród specjalistów z chirurgii ogólnej jest bliski nawet 40%. Pokazuje to, że zarządzanie stresem stanowi integralny problem ochrony zdrowia w wielu krajach.