Tradycyjna medycyna chińska – tysiące lat doświadczenia. Czy warto na niej bazować?
Pacjenci mają dziś do czynienia z szerokim wachlarzem możliwości, jeżeli chodzi o wybór metody leczenia. Ostatnie lata to okres dużego zainteresowania niekonwencjonalnymi metodami terapii oraz powrót do medycyny naturalnej. W związku z utrudnieniami w korzystaniu z wizyt lekarskich nastąpił zwrot w kierunku tradycji: ziołolecznictwa, homeopatii, ajurwedy czy medycyny chińskiej. W wielu krajach na świecie pluralizm medyczny jest normą, a łączenie medycyny zachodniej z medycyną alternatywną jest na porządku dziennym. Nawet tam, gdzie dominuje tradycja medyczna coraz częściej dostępne są leki komplementarne i alternatywne.
Medycyna zachodnia jest ściśle powiązana z metodą naukową i kładzie nacisk na empirycznie mierzalne procesy biochemiczne. Leczenie i zdrowie traktuje jako zjawiska medyczne, w których ważne są skutki. Leczy się objawy choroby, a rzadko doszukuje jej przyczyny. Opiera się na lekach, chemio- i radioterapii lub operacji w celu złagodzenia objawów i wyleczenia. Mimo że osiągnęła wysoki stopień zaawansowania technologicznego, ma swoje wady i ograniczenia: wysokie koszty leczenia, ograniczony dostęp, skutki uboczne, skutki jatrogenne itp. Warto podkreślić, iż medycyna zachodnia świetnie sobie radzi ze stanami nagłymi, jednak w przypadku chorób wywołanych stylem życia oferuje dożywotnie przyjmowanie leków. Leki zazwyczaj nie uwzględniają wielu czynników, które często wpływają na stan zdrowia pacjenta. Tymczasem medycyna akademicka powstała przy wykorzystaniu doświadczenia medycyny tradycyjnej. Dlaczego zatem nie wykorzystać w szerszym zakresie tego potencjału?
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Tradycyjna medycyna chińska (TCM) jest postrzegana jako holistyczna. Z założenia jest nastawiona na profilaktykę i bardzo wczesną diagnozę stanu zdrowia. To świadome zapobieganie chorobom i ich unikanie oraz eliminowanie przyczyn i usuwanie skutków we wczesnych stadiach choroby – czasami nawet kilkanaście lat przed powstaniem zewnętrznych, trwałych objawów. Medycyna chińska jest medycyną zapobiegawczą. Lekarz w Chinach nie jest zainteresowany leczeniem ludzi chorych, bo gdy pojawia się choroba, jest już za późno na podejmowanie jakichkolwiek działań. Jest zainteresowany profilaktyką ludzi zdrowych.
W przeszłości w Chinach płacono lekarzowi za to, że człowiek pozostawał w zdrowiu; gdy ktoś stawał się chory – przestawał płacić za usługę! Pacjent jest odpowiedzialny za własne leczenie, a rolą lekarza jest zdiagnozowanie choroby, przepisanie terapii ziołowej i ewentualnie wykonanie akupunktury/moksy oraz dokonywanie okresowej diagnozy w celu kontroli postępów w terapii. Pacjent musi chcieć się leczyć, ma to jednak robić sam – stosownie do zaleceń – co zmusza go do przejęcia odpowiedzialności za własne zdrowie. W Chinach prawidłowym sposobem postępowania w przywracaniu zdrowia jest najpierw zastosowanie diety, a jeśli to nie skutkuje – ziół. Jeśli powyższe działania nie przyniosą rezultatów, należy zastosować akupunkturę. Wszystko opiera się na rozpoznaniu. Bez rozpoznania nie można mówić o leczeniu.
Medycyna chińska jest stosowana od tysięcy lat. Opiera się na przekonaniu, że Qi, czyli witalna siła życiowa, przepływa przez ciało, a gdy jest zrównoważona, wspiera zdrowie i witalność. Brak równowagi w Qi powoduje choroby i dolegliwości. Często uważa się, że brak równowagi jest spowodowany tym, że Yin i Yang, dwie siły, które tworzą Qi, nie są w równowadze w stosunku do potrzeb ciała, umysłu i ducha. Koncepcja ta wyrosła głównie z obserwacji corocznego następowania po sobie pór roku, prowadzącego do procesu rozwoju, odnowy i rozkładu. Człowiek często zastanawiał się nad potęgą przyrody i zdawał sobie sprawę ze swej bezwzględnej od niej zależności. W ten sposób zrodziło się w ludziach przekonanie, że aby istnieć i żyć we względnej szczęśliwości, powinni postępować zgodnie z zasadami natury, przystosować się do jej praw. Przekonanie to leżało u podstaw systemu etycznego, który opierał się na obserwacji, ubóstwianiu i naśladownictwie natury. Starożytni Chińczycy wierzyli, że ludzie są mniejszymi formami większego wszechświata, silnie związanymi z naturą i jej siłami. Równowaga w życiu człowieka decyduje o tym, czy czuje się on dobrze, czy też zapada na choroby. Utrzymanie tej równowagi jest kluczową koncepcją TCM. Kiedy dana osoba źle się czuje, terapeuci TCM stosują zabiegi przywracające równowagę Qi, skupiając się na energii Yin i Yang, które leżą u jej podstaw. Zabiegi będą różne dla każdej osoby. Podstawą diagnozowania jest wywiad, oglądanie języka i badanie tętna. Tętno bada się na tętnicy promieniowej ręki i niewiele ma to wspólnego z badaniem akademickim. Wyróżnia się różne rodzaje tętna, które świadczą o czynności narządów wewnętrznych. Metody diagnozowania nie mają na celu nazwania jednostki chorobowej, a wskazanie potencjalnego zagrożenia w danym narządzie lub układzie. Poznanie objawów to wstęp do poszukiwania przyczyn zmian w organizmie. Leczenie mające na celu odzyskanie równowagi obejmuje przyjmowanie leków ziołowych, akupunkturę, masaż i moksybucję, czyli ziołową terapię cieplną, ćwiczenia (tai czi), zmianę stylu życia, która wspomaga równoważenie Qi danej osoby, np. odżywianie, sen i redukcja stresu.