I Wirtualny Bieg Klubu Farmaceuty
Członkowie Klubu Farmaceuty rozsiani są po całej Polsce. Mamy członków ze Szczecina i z Ustrzyk Dolnych, z Suwałk i z Bogatyni. Jak stworzyć wydarzenie, w którym wszyscy będą mogli wziąć udział? Udało się! Zaproponowaliśmy naszym klubowiczom I Wirtualny Bieg Klubu Farmaceuty.
Wirtualny Bieg Klubu Farmaceuty był idealnym rozwiązaniem. Proste zasady i to, co motywuje najbardziej – element rywalizacji oraz nagrody dla wszystkich, którzy ukończyli zadanie.
Choć akcja ma w nazwie „wirtualny”, nie oznacza, że sama aktywność przeniosła się na ekrany komputerów. Nasz bieg w zasadzie nie różnił się zbytnio od innych. Liczył się tylko dystans: 5 km. Mógł go pokonać każdy, bez względu na to, czy biega od czasu do czasu, czy podczas każdego treningu próbuje złamać swoją „życiówkę”.
Uczestnicy dystans ten mogli pokonać, biegając, spacerując, pedałując na rowerze, uprawiając nordic walking i jeżdżąc na hulajnodze (tylko nie elektrycznej).
Teraz garść statystyk.
W I Wirtualnym Biegu Klubu Farmaceuty wzięło udział 116 osób, które pokonały:
Najbardziej odległym miejscem biegu było wybrzeże jeziora Balaton.
Najwyższe punkty, które osiągnęli uczestnicy I Wirtualnego Biegu Klubu Farmaceuty, to Kasprowy Wierch w Tatrach (1987 m n.p.m.) i Wysoka Kopa w Górach Izerskich (1128 m n.p.m.).
Po zakończeniu wyzwania każdy uczestnik I Wirtualnego Biegu Klubu Farmaceuty musiał przesłać nam potwierdzenie odbycia aktywności – najlepiej screen z aplikacji sportowej.
Nagrodami w biegu, oprócz sportowej satysfakcji, były: wyjątkowy medal, koszulka biegowa oraz skarpetki. Te trzy rzeczy oczywiście z logotypem Klubu Farmaceuty.
Jak I Wirtualny Bieg Klubu Farmaceuty odebrali nasi członkowie? Czy spodobała się im ta inicjatywa? Najlepiej, gdy oddamy im głos.
Dawno tak bardzo się nie ucieszyłam, jak w dniu, kiedy przeczytałam o możliwości udziału w I Biegu Farmaceutów. Było naprawdę megaprzyjemnie, a 5 km bardzo łatwe do przebycia (rowerkiem). Dało mi to wiele radości z obcowania z przyrodą poza domem oraz miejscem pracy. Totalny „reset”. Warto było wziąć udział i zachęcam wszystkich do tego. Inicjatywa była super, za co bardzo dziękuję pomysłodawcom oraz organizatorom. Mam nadzieję, że uda mi się namówić kolejnym razem całą ekipę z apteki, ponieważ jest to również super pomysł na integrację. Póki co mam cudowny medal oraz koszulkę ze skarpetkami, które będą mi zawsze przypominać o tym cudownym dniu. Pozdrawiam i zachęcam wszystkich do udziału.
Anna Łuszczyna
Apteka Rodzinna w Człuchowie
Od pierwszej chwili, gdy dowiedziałam się o I Wirtualnym Biegu Farmaceuty, wiedziałam, że muszę wziąć udział w tym wydarzeniu. Biegam od niedawna, więc dystans 5 km był dla mnie dużym wyzwaniem. Pot lał się strumieniami, serce biło jak szalone, a nogi niosły, gdzie oczy poniosą, więc udało się wykonać zadanie. Serdecznie dziękuję organizatorom za możliwość wzięcia udziału w tak pięknej akcji pokazania „aktywnej” formy farmaceuty. :) Czekam na powtórkę.
Diana Maciąg
Wydarzenie Wirtualny Bieg Farmaceuty to wspaniała inicjatywa, odpowiednia dla każdego z nas. Uważam, że dystans 5 km do pokonania nie stanowił żadnego problemu kondycyjnego, z przyjemnością można było go wykonać podczas rodzinnej przechadzki czy przejażdżki. Warto było wziąć udział w Biegu Farmaceuty, zachęcam wszystkich do przystąpienia w kolejnej edycji – dla siebie, dla zabawy, jak również dla jedynych w swoim rodzaju pamiątek i medalu. :)
Kamila Szulc
Cieszę się bardzo, że mogłam wziąć udział w I Wirtualnym Biegu Klubu Farmaceuty i na pewno będę czekać na kolejne edycje. Bieganie jest doskonałą formą na minimalizowanie stresu, jaki towarzyszy naszej pracy, a integracja środowiska farmaceutycznego w sportowym stylu to także pewna forma ochrony zdrowia i promocja prozdrowotnego trybu życia. Jako farmaceuta i dietetyk zawsze staram się motywować do regularnej aktywności fizycznej. Sama uczestniczę w wielu sportowych wydarzeniach i tym bardziej Bieg Klubu Farmaceuty był obowiązkowym punktem w moim kalendarzu. :)
Dorota Schmidt
Z farmaceutą o jedzeniu
Bieg był świetną integrującą farmaceutów imprezą – mimo że w różnych miejscach, w różnym czasie i różne aktywności, to jednak byliśmy razem. Zwykły spacer z psem stał się niezwykły. Było super! Mam nadzieję, że to powtórzymy!
Monika Juszkiewicz
Udział w biegu był dla mnie dość łatwy, ze względu na to, że pokonałam tę trasę rowerem, na co dzień takie dystanse pokonuję, jadąc do pracy. W całej akcji najistotniejsze było to, że bieg zrzeszał wszystkich pracowników apteki. Był fajna przygoda, którą mogliśmy przeżyć wspólnie z koleżankami i kolegami po fachu, co w pewnym sensie spowodowało umocnienie naszych relacji. :)
Beata Michnowska
Wydarzenie odebrałam bardzo pozytywnie. Staram się stawiać sobie cele i dążyć do realizacji, bo to motywuje i poszerza horyzonty. Czy było łatwo i przyjemnie? Przyjemnie bardzo! Doceniam formę eventu – w dobie, gdy czas ma ogromne znaczenie, mogłam pozwolić sobie na wzięcie udziału, nie martwiąc się o konkretny termin i miejsce. Czy łatwo? Nigdy nie jest łatwo, kiedy zadanie wykonujemy sumiennie i skrupulatnie, dając z siebie wszystko. Jednak wtedy to właśnie ma sens, czyż nie? :)
Magdalena Lewalska
Apteka „ARNIKA” w Zalewie
Na informacje o biegu natrafiłam przypadkiem na stronie Facebooka. Bardzo fajna inicjatywa łącząca nas, farmaceutów z różnych stron Polski, w różnym czasie. Sam bieg w moim przypadku w bardzo urokliwym miejscu z dala od zgiełku miasta, w którym na co dzień jestem. Mam nadzieję, że damy radę w przyszłości połączyć się jeszcze raz w takim wydarzeniu, czego sobie i pozostałym uczestnikom życzę.
Daria Młynarczyk
Wirtualny Bieg Farmaceuty to było ciekawe doświadczenie i fantastyczna zabawa. Przy okazji zwiedziłam większą część wyspy na Chorwacji. Miało być 5 km, a zrobiło się 8 km, nawet nie wiem kiedy. Czekamy na kolejną edycję.
Monika Chrapek
Apteka Pharmacon w Żorach